Wrzosy to niezwykle urocze rośliny, które w naturalnym środowisku porastają bory sosnowe, torfowiska czy ustabilizowane wydmy. Chociaż jedne z najbardziej spektakularnych widoków na wrzosy znajdziemy w Szkocji (wrzosowiska zajmują tam jedną czwartą powierzchni kraju), Polska również ma się czym pochwalić. Sezon na podziwianie tych delikatnych roślin trwa w najlepsze. Kwiat ten zdecydowanie skradła nasze serca i coraz częściej zdobi nie tylko wspomniane dzikie tereny ale również nasze jesienne ogrody. Jest mały, ładny i dość tani dlatego już od połowy sierpnia masowo pojawia się w ofercie sklepów ogrodniczych ale również w supermarketach spożywczych i budowlanych.
Pierwsze odmiany wrzosów rozpoczynają kwitnienie już od połowy lipca ale to wrzesień jest ich miesiącem, stąd przecież nazwa 😉 Wrzosy to niewielkie krzewy, zielone przez cały rok osiągające apogeum właśnie we wrześniu i kwitnące aż do listopada, czyniąc schyłek sezonu bardziej kolorowym – dodają do ogrodu bieli, różu, pomarańczy, czerwieni i wszystkich odcieni fioletu. Doskonale prezentuje się zarówno w ogrodzie jak i w doniczce, niestety często, mimo troskliwej pielęgnacji, nie dożywają do kolejnego sezonu.
Niżej udzielamy kilku wskazówek aby nasze wrzosy bujnie kwitły i były ozdobą przez wiele lat.
W naturalnym środowisku (jak wspomniane było na początku) porastają leśne polany, tworząc rozległe i niesamowite dywany. Wrzosy je tworzące są wyjątkowo odporne na mróz i suszę, a przecież nikt ich nie nawozi, ani nie przycina, jednak rosną wiele lat w doskonałej kondycji. Odmiany, które hodujemy w naszych ogrodach niestety nie są tak odporne na minusowe temperatury, są bardziej wrażliwe i wymagające. Przygotowując ogrodowe wrzosowisko można przeznaczyć na nie odrębne miejsce i należałoby wymienić w nim całą ziemię , ponieważ wrzosy są bardzo wymagające co do podłoża i na zwykłej ziemi ogrodowej mogą szybko uschnąć. Choć nie są trudne w uprawie, to niezwykle rzadko udaje się utrzymać dłużej niż jeden sezon. Wymagają odpowiednich warunków glebowych i potrzebują specjalnej pielęgnacji.
Doskonałym towarzystwem dla wrzosów są podobne do nich wrzośce kwitnące wiosną i inne rośliny wrzosowate takie jak: rododendrony, azalie, pierisy, kalmie itd. Zaraz po posadzeniu należy obficie podlać glebę , po czym okryć ją grubą warstwą kory sosnowej (wody nie lejemy na kwiat). Kora chroni korzenie przed przemarznięciem zimą, parowaniem wody w czasie upałów, a jednocześnie ogranicza wzrost chwastów, a z czasem, gdy się rozłoży użyźni i zakwasi glebę.
Cięcie Wrzosów jest niezbędne by tworzyły one z roku na rok coraz piękniejsze pióropusze. Rośliny nieprzycinane będą rzadsze i uboższe w wyglądzie. Najlepszym momentem na cięcie jest późna jesień zaraz po zakończeniu ich kwitnienia lub tez wczesna wiosna, przełom marca i kwietnia. UWAGA: zbyt wczesne cięcie mogłoby im zaszkodzić, zwiększając wrażliwość na mróz, dlatego jeżeli nie wiemy czy już nastała późna jesień to lepiej poczekać do wiosny ;). Pojedyncze rośliny tniemy ręcznym sekatorem, większe połacie można przycinać nożycami do żywopłotu. Cięcie najlepiej przeprowadzać w suchy dzień.
Wrzosy najlepiej jest sadzić jesienią , ponieważ ziemia jest odpowiednio wilgotna oraz różnica temperatur jest mniejsza i przede wszystkim na największą dostępność. Najbardziej odpowiednim miejscem będzie nasłoneczniony i zaciszny kawałek ogrodu (najlepiej nie narażać ich na wiatr bo zima by przemarzły). Ziemia musi być kwaśna, próchnicza i przepuszczalna oraz dobrze trzymać wilgoć. Warto dodać trochę ziemi z naturalnego wrzosowiska lub z lasu oraz specjalną szczepionkę mikoryzową, gdyż w naturze żyją w symbiozie z mikroorganizmami i grzybami, które pomagają im w pobieraniu wody i składników pokarmowych. Na glebach ciężkich trzeba dodać płukany żwir, by poprawić drenaż.
Mimo, iż w naturalnym środowisku wrzosy nie potrzebują specjalnej pielęgnacji to w naszym ogrodzie już tak. Nawozy, poza dostarczaniem odpowiednich składników pokarmowych powinny także działać zakwaszająco na glebę. W okresie wiosennym glebę można zasilić nawozem wolnodziałającym (np. specjalnym do wrzosów lub do rododendronów). Trzeba pamiętać o regularnym podlewaniu – dużo, ale rzadko (zwłaszcza rośliny w doniczkach), bo wrzosy mają bardzo płytki system korzeniowy), przede wszystkim przed zimą, na przedwiośniu i w czasie upałów. Wrzosy nie lubią jednak nadmiaru wody i zraszania liści!
Pamiętajmy też o stworzeniu odpowiednich warunków do przezimowania dla naszych wrzosów. Po pierwszych przymrozkach, a jeszcze przed dużymi mrozami należy obficie je podlać i okryć zimową agrowłókniną lub specjalna siatką cieniującą. Jeśli miejsce jest zaciszne to możliwe , że rośliny przetrwają także bez osłony. Ważne aby nie okrywać ich folią, słomą, ani liśćmi, gdyż uniemożliwiają one swobodną cyrkulację powietrza i będą powodować gnicie roślin.